Ważne

Z moją przykrością ogłaszam że usówam. Bloga nowe opowiadanie na innym informacje o nowym blogu znajdziecie na fb https://m.facebook.com/?_rdr#!/groups/414318662000061 możecie wysyłać zaproszenie do znaj przyjme z chęciop
I oto ostatni mój post na rym blogu info bedzie az do 23 lipca a to jeszcze ten sam link do upewnieniahttps://m.facebook.com/?_rdr#!/groups/414318662000061

8 rozdział

**Oczami Nialla**
Zauważyłem pierwszy raz od naszej kłutni .Oczywiście Zayn wyszedł pierwszy i powiedział.
-Czy jest tu jakaś Susan ?
Zobaczyłem jedną ręke a ta mała rączka należała do Susan.
-Mam do was cenną infirmacje mam przyrodnią siostre błękitno oka blondynka Susan. Bardzo dziękuje za przybycie:Susan ,Eloner,Daniel,Jade.Mojej narzyczonej Pezz i szczegulnie wam fanom bardzo dziękujemy.-Powiedział Malik
-Przedstawiam wam zespó One direction.
Louis na początku krzyknoł najgłośniej jak mógł ...
-Jak się bawi london w piątkowy wieczór.
Zaczeliśmy śpiewać od piosenki She's Not Afraid.Gdy skończyliśmy śpiewać.  piosenkę zrobiliśmy małe przedstawienie .Zaśpiewaliśmy 21,24 piosenki i Zayn,Harry,Liam and Louis poszli.
-Drodzy fani tą piosenkę usłyszycie pierwszy raz i dedykuje ja Susan.
Wyciągnełem gitare i zaczełem śpiewać puosenkę pt ,,Magic" niewuem akurat dlaczego ją tak napisałen chociaż się nie całowaliśmy.Sus się zwruszyła mam. Nadzieje że to łzy szczęścia.Pod końcówkę Susan pobiegła za scenę
Chciałbym za nią ale muszę pożegnać fanów.Chłopacy znowu weszli na scen
e i razem pożegnaliśmy fanki każda zostła bluskę z naszymi autografami.Odrazu podbiegłem do Susan.
-Proszę cię Susan nie płacz bo zaraz ja bendę płakać -Powiedziałem scierając
Jej malutką łze .
-Ddzziękujjje -Wydukała siebię
-Prosze i mam pytanie. O co ci chodziło wtedy z tymi dziewczynami?
-Nno Papaul powiedziałł mii żże tobie zależy na przeleceniu.To prawda ?
-Nie nie to kłamstwo jak mój przyjaciel i menager mógł mi to zrobić .Gdy skończyłem mówić blondynka mmie przytulila.
-Susan
-Taaaaak
-Jakie piosenki najbardziej lubisz ?-Spytalem po czym zaczełem zapisywać na telefonie.
-Justin.B.Never Say Never
Katy.P:DarkHorse,Roar,One direction (wszystkie),OneRepublic LountingStars.-Wymieniła wszystkie
-Troche dużo a najwięcej naszych bo wszyskie,ale spróbuje nagrać tą płyte -Powiedziałem w myśli.
**Oczami Susan **
Niall wypytałmnie o ulubione piosenki powiedziałam prawie wszystkie.Ale nadal jestem zła nie tym razem na Horana tylki na Paula.Nagle zauważyłam idące dziewczyny w moją strone (Pezz.Jade,Daniell,Eloner,)
-Dziewczyny
-Tak-Powiedziały w hurze
-Zapraszam was do mnie na Wigilię na noc przyjdźcie razem z Zaynem Niallem Harrym Louisem i Liamem
-No jasne -Powiedziały w hurze
-Wy śpiewacie w hurze bo jak tak to teraz macie chyba próbe
-Nie -Powiedziała każda z osobna
 **Rozmowa Ojca z Susan **
Hej skarbie chciał bym się spytać ile osób bo jak Zayn rozmawiał z Anną to powiedział że będzie dużo to super ale powiec ile osób konkretnie
-No tak będzie wszyskich 13 -7 dziewczyn a 6 mężczynz
-To super akurat jestem na zakupach.
-Tato mam proźbe
-No słucham
-Wszyscy się złożyliśmy na fortepian do. Lou ale on nie wie czy byś mógł podjechać po pieniądze i kupić fortepian
-No jasne zaraz będe
**Oczami Susan**
Doszlam do domu i na miejscu był jusz tato w rękach miał kartony dałam tacie koperte z piniędzmi a ja zabrałam kartony
W których były ozdoby świąteczne .Karton wlożyłam na stół i poprzestawiałam meble w salonie .Poszłam do góry wziełam piżame i poszłam spać .
**Wigilia**
Wstałam z łużka wziełam szybki prysznic ubrałam się w szare dresy bluskę w paski
Białe wysokie trampki.Zeszłam na dół orworzyłam drzwi i zauważyłam Nialla ,Zayna,Louisa,Harrego,Liam noszących choinkę pokazalam im gdzie mogą postawić .Potem chłpcy poszli po bagaż
i pokazałam gdzie będom mieli pokuj oni dziewczyny też poszły do góry
i pokazałam im gdzie one bedom spały a będeom spały w moim pokoju dałam chłopakom paterace i kari maty tak samo dziewczyną.
Zeszliśmy wszyscy na duł i rozdaliśmy sobie zadania chłopacy będom ozdabiać na dworze a my dziewczyny w środku po godzine wszystko buło zrobione nałożyłam na talerz kanapki zrobione przezemnie po parunastu minutach już nie było włączyliśmy telewizor i Hazza zaczoł wertować po kanałach nagle znalazł jakiś horror i chłopacy zaczeli wpatrywać się w ekran jak w obrazek.Ja z dziewczynami poszłyśmy się szykować wybierałyśmy stroje a Eloner zrobiła mi makijaż Pezz malowała paznokcie a Daniell mnie czesała Jade próbowała dobrać strój .Każda znas miała tak robione i zmieniałyśmy się zadaniami.Eloner zrobiła mi lekki makijaż Daniell przepięknie mnie uczesała a Pezz dobrała kolor lakieru do mpjej kreacji i na kciukach namalowała mi serduszko
Jade wybrala mi moim zdaniem najlepszą kreacje którą miałam w szafie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Jak podoba się ? Przepraszam za błędy pisze na telefonie .Następny rozdział niewiem kiedy sie pojawi być może w środe bo jade do koleżanki na nocki jak coś to informuje .

Informacja kiedy pojawi się nowy rozdział (8 ROZDZIAŁ )

Hej jestem u kuzynki od piątku i dzisiaj wracam więc jak wrócę  to długi ósmy rozdział będzie ,Przepraszam że wcześniej nie powiedziałam ale cóż sama nie wiedziałam ,po prostu sama nie wiedziałam po zakończeniu roku szkolnego mama mnie odebrała i zawiozła do Śremu ,Jak wrócę będzie rozdział ,
                                                                                                     Bardzo przepraszam .

7 rozdział

(Jak Sus dzwoniła do szefa to zwolniła    
się z pracy)
   
Poszłam spać a obok mnie spała Mag byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami więc nie wstydzieliśmy sie razem spać.Z resztą moja rodzina była trochę spokrewniona z rodziną Mag.

                         **Miłego czytania :-)**

             **Dzień przed Wigilią**
Kolejny dzień spędzony z Margaret.Dziś musiałam się wziąść wczoraj porządki a dziś gotowanie.Zabrałam się za robienie a Mag robiła barszcz .W kuchni spędziłam razem z Mag 4 godziny ale. 12 potraw zkończonych a raczej 13 bo paluszki rybne.Na pewno z Wujkiem Simonem przyjedzie jego żona Katy (która jest piosebkarką) i ich córeczka moja kuzynka Savanna która ma dopiero pięć lat(Więc dla niej paluszki rybne i może dla mnie bo za bardzo nie przepadam za rybą).Nagle zostałam sms
_________________________________________
**Rozmowa przez sms z Zaynem**
-Hej siostra ten koncert.który był przełoż.
ony jest dziś a ten bilet jest ważny
-No razem z Mag będziemy o 15.30
-No a kto to Mag?
-Dowiesz się na miejscu Zayn.
-Czekam do 15.30
_________________________________________
Dobra jest 13. Jeszcze 2 i pół godziny .Odłożyłam jedzenie do lodówki dosyć dużo zrobiłam tak jakoś na 30 osób .Dobra zaczne sie ubierać
Wybrałam to
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://static.faslook.com/cache/c3/e5/c3e5932114911a3c2d38e675fe972cee.png&imgrefurl=http://www.faslook.pl/collection/fanka-one-direction-2/&h=500&w=500&tbnid=GdgX8fOi-HME-M:&zoom=1&q=komplet+ubra%C5%84+dla+fanek+one+direction&docid=zaWGWTbXzCawDM&ei=ukqsU42UN4bQ4QSauoCoAw&tbm=isch&ved=0CCkQMygNMA0
(Trochę długi link) Odłożyłam słuchawki a buty zmieniłam na wysokie trampki.Zrobiłam kitkę dziś bez makijażu .Zeszłam na dół i zobaczyłam Mag z walizką i torebką
-Co ty robisz Mag -Spytałam
-No ja ci nie mówiłam mam nażeczonegoo imieniu Witek i wyjeżdżam z nim do Paryża  miałam 27 ale przełożylina dziś o 15.30
-No dobra miłego pobytu i będe tęsknić
-No ja też-Powiedziała Mag tuląc mnie na do widzenia
-No to pa -Powiedziałam zamykając po niej drzwi .
No dobra bilet nie może się. Zmarnować zaprosze jakąś fanke.Dobra jesr 15 jade.Wsiadłam do samochodu pojechałam kawałek i zobaczyłam płaczącom dziewczyne ,Od razu zjechałam na bok wysiadłam z samochodu i zobaczyłam dziewczyne w letko błekitnych włosach i brązowych oczach.
-Co się stało -Spytałam
-Nno mój chlopak podarł mi bilet na koncert 1D zerwałam z nim i wyprowadziłam się od niego nieznam nikogo oprócz 4 osób
Eloner,Perrie,Daniell i chyba ciebię
-No tak się składa że mam dwa bilety a ten bilet to prezent
-Dziękuje ja też mam dla ciebię prezent
Nagle zobaczyłam swój telefon
-Dziękuje ci jak go znalazłaś
-No widziałam jak go rzuciłaś więc go podniosłam i szukalam właściciela czyli ciebie
-No bardzo dziękuje a teraz wsiadaj do. Samochodu i jedźemy na koncert
Ja i dziewczyna wsiadłyśmy do auta i po paru minutowej ciszy postanowiłam przerwać tą ciszę
-A tak a pro po jak masz na imię -Spytałam
-Mam na imię Jade a moje nazwisko to
Thriwell
-Moja koleżanka też miała na imię Jade ale nazwisko Thore
-A ja nazywam się Susan Blou
Po dlugiej rozmowie dowiedziałam że ja tak jak inne wymienione przez nią koleżanki mamu ten sam rocznik
Bardzo polubiłam Jade nawet stałyśmy sięnajleprzymi przyjaciółkami
Wysiadłyśmy z samochodu dałam jej wejściówkę za scenę .Weszłam razem z Jade do środka sali gdzie ma być koncert
-Siostra daj kurtkę i ty Jade tesz a Mag ?
-Mag wyjechała do Paryża
Ja i Jade dalyśmy kurtki Zaynowi i usiadłyśmy na miejscu
-Skąd znasz Zayna ? Bo to marzeczony Perrie
-A ja go zbam bo to mój przyrodni brar
Nagle zauważyłam idące trzy dziewczyn
. Były to Eloner ,Daniell i Perry ,
Zapoznalam się z Daniell dziewczyną Liama
Eloner dziewczyną Louisa
A Pezz to ja znam
Poznałam je bardzo dobrze wiem co ktura lubi i co kim jest lub chciała by być
Nagle zaczoł się koncert sala zapełniła się tlumem fanek siedziałam obok Eloner która jest sympatyczną osobą bardzo ją polubiłam .
_________________________________________

         Z góry przepraszam za błędy pisałam na telefonie.I mam pytanie znacie jakieś fajne blogii ? Jak tak to w kom poprosiła bym o linki .Bardzo proszę o opowiadania z one direction.Obiecuje każdego przyczytam i dam komentarz pod którymś rozdziałem a 8 rozdział w sobotę.Z góry dziękuje za linki do blogów . :-)

6 rozdział

-A tu nie jest romantycznie -Powiedział z rozbawieniem Paul-Zostańmy dobrymi przyjaciółmi  a o tym zapomnijmy

-No dobrze ja już zapomniałam bo do niczego nie doszło -Odpowiedziałam

-Tylko uważaj na Nialla- Powiedział Paul z troską

-Ale dlaczego ?-Spytałam

-On chcę cię tylko przelecieć-Powiedział Paul i już go nie widziałam -Bo on chcę cię tylko przelecieć -Powiedział Paul i zniknął mi z oczu

                                                          Oparłam się o mur rzuciłam telefon prosto na ulice  i zaczęłam

płakać,

-czemu ja mam takiego pecha-Powiedziałam w myśli .

Dobra musze się wziąść się do porządku , Wstałam i ruszyłam w

stronę domu  zadzwoniłam do szefa z telefonu stacjonarnego i  

weszłam do domu zaczęłam się przebrać przebrałam się w to ale kórtkę odłożyłam na wieszak zrobiłam koka poprawiłam mój lekki makijaż

zeszłam na dół zrobić kakao i nagle ktoś dzwonił do drzwi o kazało się                                                       że to Zayn razem z Perrie. Otworzyłam drzwi proszę wejdźcie

-Coś chcecie do pici

No jasne  poprosimy Kakao -Oki już się robi -Powiedziałam podchodząc robiąc  kakao dobrze że

zrobiłam więcej przyniosłam i usiadłam na przeciwko Zayna i Perrie

Nagle zaczął mi dzwonić zastępczy telefon piosenka mojego ulubionego zespołu         

One direction Piosenka BSE przypomniała mi o tym zespole a  Zayn był bardzo podobny do Zayna Malika,

-Odrzuciłam telefon i usiadłam spowrotem na miejsce

-Sus nie przedstawiłem ci się do kładnię przedstawić  ja śpiewam w zespole a moje nazwisko to    Malik

-O kurczę nie wieże a twój kolega to Niall Horan 

-No jak chcesz razem z Perrie i 4 chłopakami przyjdziemy  

Na Wigilię

-No oki na noc o 20 30 macie być albo przed

-No będziemy ale  teraz musimy się zbierać -Na razie i do zobaczenia-I jeszcze jedno to dla ciebie przyjście obowiązkowe i wejscie za kulisy przyjdź z koleżanką

-Otworzyłam kopertę koncert on nie kłamał ale jeszcze się przekonam pierwszy rząd na przeciwko sceny, Dobra przyjdę ,I nagle dzwonek do drzwi.O nie to blondyn co ja mu powiem nie wiem najlepiej nie otwierać .Ale dobra powiem ze nie mogę i koniec. Otwarłam i zobaczyłam Horana w garniturze i z  był ubrana w sukienkę ,A gdy go ujżałam jego błękitnę oczka błyszczały a wyglądał prze cudnie nie umiem mu odmówić ale jednak po tym co zrobił musiałam

-Hej Susan a ty jeszcze nie gotowa

-Nie dowiedziałam się całej prawdy tylko mi powiec czy z każda dziewczyna to robisz przyznaj się

-      Ale nie wiem o co ci chodzi ?  

-Nie a co Paul mi mówił ze ci zależy tylko na przeleceniu  mnie i innych dziewczyn ,

-Nie to nie prawda       

-No dobra i tak ci nie wierze Paul mówił bardzo przekonywująco

-Aha to nie mam na co liczyć

-No lepiej idź do domu

-No dobra Pa sus-Powiedział Niall i spuścił głowę w dół

Zamknęłam drzwi i zadzwoniłam do mojej najlepszej przyjaciółki

-Hej Mag (skrót od  Margaret )

-Hej Susan dobrze ze dzwonisz dawno się nie widziałyśmy

-No bo teraz ten mój brat przyrodni i przezprowacka

-Aha no ja też tylko ze mieszkam w Domu  w samym centrum Londynu - A może przyjedziesz do mnie na święta z Australii   

-No tak cię składa że mieszkam w Londynie od paru dni i to ja chciała bym Cię zaprosić do mnie ale żebyś przyjechała do mnie wcześniej możesz nawet dziś  i mam dla ciebie bilet na koncert 1D i wejściówkę za kulisy

-Nie żartujesz?-Spytała Mag

-Nie  została od Zayna od mojego brata

-No ty przyjadę pakuje się i niedługo będę

-No ul ,Happily 17 C

-No już jadę Do zobaczenia

-No do zobaczenia

**Godzinę później **

Nagle ktoś dzwonił dzwonikiem zobaczyłam Margaret

Dziewczyna w kręconych  blond włosach błękitnych oczach to była Margaret z podręczną walizką i z małą torebką .

-Hej Sus

-Hej Mag

-Co dzisiaj robimy ?-Spytała Mag

-No nie wiem najpierw chodźmy do kuchni zrobimy kolacje jesteś na sto procent głodna co nie ?

-No jasne -Odpowiedziała Margaret

Poszłam do kuchni i zrobiłam naleśniki

-Ile zjesz Mag bo ja jednego

-A ja dwa naleśniki -Powiedziała Mag

Po chwili naleśniki były już zrobione ,

-Proszę

-Dziękuje

Po chwili mój talerz tak jak Mag był pusty

-Poszłyśmy do góry

-Ja śpię na łóżku

-A ja z tobą zgadzasz się Mag

-No jasne

-Poszłam się kąpać i od razu po moim wykąpaniu poszła się kąpać Margaret

Poszłam spać a obok mnie spała Mag byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami więc nie wstydziliśmy się razem spać .Z resztą moja rodzina była trochę spokrewniona z rodzina Mag,

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------

O to nowy rozdział przepraszam za błędy .Nowy rozdział już w Czwartek proszę komentujcie .

I jak podobało się :-)

 

 

5 rozdział

                    Paul podszedł do Sus i zaczął rozmawiać.

   **Rozmowa Susan z Paulem **

-Hej piękna mam na imię Paul a ty ?-Powiedział Paul

-Hej ja mam na imię Susan-Odpowiedziała

-A dała byś mi swój numer-Spytał Paul

-I jeszcze czego- Odpowiedziałam-Czym prędzej dała bym twojemu kumplowi-Powiedziała Susan kiwająca w kierunku Nialla

**Oczami Nialla**

Zobaczyłem przychodzącego Paula.

-I co masz ten numer?-Spytałem

-Nie dziwka nie chciała mi dać numeru-Powiedział Paul

-Paul  to teraz ja spróbuje –Powiedziałem

-Nie uda ci się ona jest..-Paul nie do kończył po poszedłem w kierunku dziewczyny

-Hej Sus dała byś mi swój numer bardzo proszę ?-Powiedziałem bardzo przekonywająco

-No jasne tylko nie mów temu Paulowi -Powiedziała Susan pacząca na Paula

Podyktowała mi swój numer a ja jej swój i nagle zgubiłem ją w tłumie .

Podszedłem do Baru i pochwaliłem się Paulowi że zostałem numer ten się wściekł i chciał coś powiedzieć ale intuicja mu nie kazała .

-Paul wiesz jaki jestem szczęśliwy bo w końcu normalna dziewczyna się we mnie nie zakochała a nie jakaś fanka

-No wiem przecież widzę na koncertach jak piszczą przecież jestem menadżerem więc wiem

-No to ja jadę już z chłopakami do dom pa Paul –Pa –Powiedziałem

-No pa-Odpowiedział Paul

**Oczami Susan**

Chłopak dał mi swój numer i zgubiłam go z oczu .Podeszła do drzwi i wyszłam .Poszłam sobie spacerem do domu doszłam i zobaczyłam jak ktoś jest w środku Nagle zauważyłam Ojca i Anne .

-Hej mam zaproszenie do Ciebie na wigilię do nas przyjdziesz-Spytała Anna

-Nie-Odpowiedziałam

-Dlaczego?-Spytał Ojciec równo z Anną

-Bo w tym roku wigilia u mnie –Powiedziałam

-Okej o której –Spytała Anna

-O 20.30.I niech przyjdzie wujek Simon.

-Okej musimy już lecieć do zobaczenia za tydzień we Wigilię

-Ale na noc przyjedziecie razem z wujkiem Simonem.

-No jasne Pa córcia

-Pa Anno pa Tato

Zamknęłam  drzwi i poszłam od razu spać.

**Następnego Dnia**

Wstałam i poszłam się kąpać po wykąpaniu moje mokre ciało owinęłam ręcznikiem i ubrałam się w to 

W czerwone Sponie, bluskę w Paski (To było ubranie do pracy)

.Dodałam do tego parę dodatków i poszłam do pracy.

Gdy doszłam zobaczyłam jakie zmiany doszły w restauracji.                                                                Wyglądała jak Kawiarnia .

-Dzień dobry szefie-Powiedziałam z uśmiechem na twarzy

-Dzień dobry Susan teraz zamiast restauracji jest Kawiarnia

-Super co nie –Powiedziała blondynka w Błękitnych oczach

-No wspaniale a tak a pro po mam na imię Susan-Powiedziałam

-A ja mam na imię Perrie –Będę razem z tobą pracować

Dowiedziałam Się wiele ciekawych rzeczy .Nagle gdy skończyli remont tak o 10 zrobił się tłum  .Na szczęście skończyłam swoją zmianę i razem z Perrie poszłyśmy domów.

-Na razie Sus-Powiedziała Perrie

-Na razie Pezz - Odpowiedziałam jej  na pożegnanie

-Szłam i zostałam sms

-Hej Sus może dziś wyskoczymy do kina .Przyjadę po ciebie jak się zgodzisz tylko daj adres domu.-Napisał mi propozycje przez sms  Niall.

-No jasne ul.Happily 17C.Czekam odpisałam

Szłam chodnkiem i nagle ktoś chwycił pnie za rękę

-Hej mała mi się nie odmawia –Powiedział Paul próbujący ściągnąć mi bluskę na szczęście  

-Nie Paul nie rób tego przecież jesteś rozsądny-Powiedziałam próbując odepchnąć go od siebie

-Dobra zrobię to dla Ciebie-Powiedział Paul i odsunął się o de mnie

-Dzięki Paul mój pierwszy raz wyobrażam sobie romantyczenię –Powiedziałam

-A tu nie jest romantycznie powiedział z rozbawieniem Paul-Zostańmy dobrymi przyjaciuómi a o tym zapomnijmy –Powiedział Paul

-No dobrze ja jusz zapomniałam bo do niczego nie doszło –Odpowiedziałam

-Tylko uważaj na Nialla

                                                                               

 

Oto 5 rozdział następny tak jakoś we wtorek. Podoba wam się w 6 rozdziale chyba zacznie się dziać .Czekam na komentarze.

 

Czytasz =komentujesz

Czytanie =daje świadomość

komentarz=nakręca mnie do pisania rozdziałów

czekam na kom a ja się biorę do pisania rozdziałów , :-)