piątek, 13 czerwca 2014

2 rozdział



-Twoja mama mówiła że razem z twoją siostrom czeka za tobą 
-ooooooooooo Malik czemu się nie pochwaliłeś-Powiedział Horan wchodzący do łazienki
-A ty się nie wtrącaj ić do tej łazienki Horan.
-O kurwa zapomniałem że ma urodziny-Powiedział Zayn
                                                              **Oczami Susan**
Obudził mnie krzyk Taty na obiad .Zeszłam i zjadłam .
-Kochanie poczekaj-Powiedział tata
-Proszę nie będzie hucznie wyprawianej \19   a prezent tak za trzy dni a dzisiaj zostaniesz od nas  to .
Otworzyłam i zobaczyłam nowiutką gitarę.
-O dziękuje Anna ,tato jesteście najlepsi –Powiedziałam przytulając ich .
Poszłam do góry i nagle Anne zaczęła mnie wołać przecież przed chwilą się położyłam.Ale mi nic nie zaszkodzi zejść.Może to mój przyrodni brat.W końcu krzyknęłam aż było słychać na dole.Zeszłam i zobaczyłam wysokiego bruneta.
-Cześć jestem Zayn.
-Hej a ja Susan
-Może chcesz zobaczyć mój pokój-Zaproponowałam
-No jasne.
Wyruszyliśmy w stronę drzwi Zayn gdy weszedł nie wiedział co powiedzieć
-Łał ale super pokój -Powiedział Zayn
-Dzięki-Powiedziałam
-Sto lat Sto lat….-Śpiewali mi wszyscy zebrani w pokoju(Zayn.Anna,Tata)
-Dziękuje
-A teraz siora zdmuchnij świeczki-Powiedział Zayn
Po zdmuchnięciu Anna  ukroiła nam kawałek tortu i oznajmiła że ona i mój tato jadą na zakupy i do wujka Simona.
-Zayn jestem głodna przyniosę nam coś-Powiedziałam
Zeszłam na duł i zobaczyłam pizze zamówioną przez mojego tatę wzięłam tą pizzę nasypałam dwie piski chipsuf i dwie miski popkornu , dwie butelki z Pepsi  i poszłam do góry .Zayn podszedł i pomógł mi zabrać.
-Łał mamy tyle zjeść-Powiedział z szokiem
-Jak jestem głodna to jem tyle i le jest w kuchni-Powiedziałam z rozbawieniem -Zayn wybierzesz  film?-Spytałam
-No jasne -Odpowiedział  wybierając film z półki
-Już jakiś masz-Spytałam
-No  Śmiertelna gorączka jakiś horror
-Ok –Powiedziałam siadając na dywanie
.W połowie filmu naprawdę zaczęło się dziać  gdy właśnie zdążył się najstraszniejszy moment rozsypałam popkorn  ze strachu  pod końcówkę zasnęłam.
Obudził mnie szelest Zayna
-Sory siostra że cię obudziłem-Powiedział
-Nic się nie stało i tak miałam wstawać -Odpowiedziałam - A tak się zastanawiam czemu ty wyleciałeś do Irlandii-Spytałam się
-Pojechaliśmy z naszym kumplem do Irlandii do jego rodziny ponieważ zostaliśmy zaproszeni na ślub jego brata.A jechaliśmy do Irlandii wypożyczonym busem przez Grega (Brata Nialla).
-Aha dzięki Zayn
-Ach nie ma za co siostra-Idę na śniadanie –Powiedział Zayn chwytający się za brzuch
Jak Zayn wyszedł z pokoju zaczęłam się ubierać i wybrałam to https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTQteAd6LfiRbe2HAz609RBK_9Jg4l4158xt1wHlv1soi-UK5ja ,Zeszłam na duł na pyszne śniadanku nagle tata wyjął jakiś klucz z szuflady.
-Córeczko oto prezent ale dopiero możesz się tam przeprowadzić jutro jutro masz lot do Londynu o 10.

-Mamo a ja jutro też wylatuje tylko że do kanady razem z Perrie -Powiedział Zayn zchodzący na duł
-Wiem pamiętam a spakowałeś rzeczy -Powiedziała Anne
-No jasne -Powiedział Multan (Zayn)
-Tatusiu idę się spakować-Powiedziałam wchodząc do góry.
Spakowałam wszystkie ubrania  i zeszłam na duła.
-Skarbie lot jednak będziesz miałam 4 rano więc zjedz   porządnie obiad i pójdź  spać –Powiedział tata
Poszłam spać.Rano gdy się obudziłam tak o 2  od razu wzięłam prysznic i ubrałam się w to https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTsZy5N8EtYfyJyzafhoVyCQOewiCtGZ0kXfRPK3MiTr2ZKPhvynA wzięłam walizkę i zeszłam na duł.
-Skarbie  twoje auto czeka przed twoim nowym domem a do domu podwiezie cię taki mój znajomy Kendal .
Tata  razem z Anną podwiózł mnie pod same lotnisko przed lotem pożegnałam się  z tatą i Anną po czym wsiadłam do samolotu i poleciałam do Londynu  gdy już byliśmy na miejscu  zauważyłam Kendala  wsiadłam do jego samochodu i po chwili zobaczyłam przepiękny domek.



                                              Czytasz =Komentujesz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz